Gwałtowny pożar na platformie numer 10 u brzegów Azerbejdżanu zabił najpewniej 30 pracowników. Prawdopodobnie udało się uratować około pięćdziesięciu osób. Dane dotyczące ofiar wciąż nie sa kompletne.
Pracownicy platformy próbowali się ratować korzystając ze specjalnej łodzi. Jednak ta do wody najpewniej zsunęła się w niekontrolowany sposób.
Ratownicy wciąż jej poszukują. Wszystko jednak wskazuje, że zatonęła. Akcję ratunkową utrudnia silny wiatr i wysokie na kilkanaście metrów fale.
Azerbejdżan jest liczącym się producentem gazu ziemnego i ropy naftowej. Prawie całe wydobycie węglowodorów zlokalizowane jest na platformach wydobywczych na Morzu Kaspijskim.