Prezes spółki Nowa Sarmatia Marcin Jastrzębski ujawnił w środę w TVN CNBC Biznes, że otrzymał 500 mln zł na budowę blisko 300 km odcinka rurociągu naftowego z Brodów na Ukrainie do Adamowa w Polsce.
Na wniosek Ministerstwa Gospodarki przesunięto środki z programu „Infrastruktura i Środowisko” dla Nowej Sarmatii, które wcześniej były przeznaczone dla Przedsiębiorstwa PERN „Przyjaźń”. – Te 500 mln zł to ok. 40% wartości całego przedsięwzięcia. Oceniam, że rurociąg wybudujemy taniej niż wykazano to w feasibility study – powiedział Jastrzębski TVN CNBC Biznes.
Prezes Nowej Sarmatii liczy, że kolejne pieniądze na projekt uda mu się pozyskać z innych programów unijnych m.in. Partnerstwa Wschodniego. W przyszłym roku spółka zacznie występować o pozwolenia na budowę. Sama budowa odcinka z Brodów do Adamowa ma potrwać kilkanaście miesięcy. Jastrzębski ocenia, że pierwsze baryłki kaspijskiej ropy dopłyną do Polski nowym rurociągiem w 2012 r.
Ropa dla Polski ma pochodzić ze złóż w Azerbejdżanie. Surowiec ma być transportowany rurociągiem Baku-Tbilisi-Supsa, stamtąd tankowcami do portu w Odessie. W Odessie ropa ma być wtłaczana do rurociągu Odessa-Brody-Płock. Początkowa przepustowość rurociągu planowa na jest na 15 mln ton ropy rocznie (MTA), docelowo ma być 25 MTA
Spółka Nowa Sarmatia jest tworzona przez pięć koncernów z Polski, Gruzji, Ukrainy, Azerbejdżanu i Litwy.