Skomentuj 
Podziel się!
Udostępnij
Twittnij
Wyślij
Drukuj
Od września na rynku paliw obserwujemy niewielkie zmiany średniego poziomu cen paliw w kraju, które oscylują wokół poziomu 4,56 zł/l dla benzyny Eurosuper 95 oraz 4,36 zł/l dla oleju napędowego. Z kolei od pięciu tygodni cena litra LPG utrzymuje się średnim poziomie 2,29 zł. W pierwszych dniach listopada ceny benzyn Eurosuper 95 i Superplus 98 oraz oleju napędowego spadły średnio o 2 grosze na litrze w stosunku do poziomu z ubiegłego tygodnia. Dzisiaj za litr Eurosuper 95 płacimy 4,56 zł, Superplus 98 - 4,80 zł, a oleju napędowego - 4,36 zł/l.
Drożejąca ropa, do poziomu najwyższego od sześciu miesięcy, nie wpłynie negatywnie na rynek krajowy. Wszystko z powodu umocnienia złotego wobec dolara. Ceny w hurcie mogą co prawda wzrosnąć od 1 do 3 gr litrze od soboty, niemniej będzie to wzrost do poziomów w ubiegłego tygodnia i będzie prawdopodobnie krótkotrwały.
Tymczasem dzisiaj W Orlenie metr sześcienny Eurosuper 95 kosztuje 3440 PLN ( spadek o 31 PLN/1000 l w porównaniu do ubiegłego tygodnia), Superplus 98 - 3570 PLN ( spadek o 33 PLN/1000 l), oleju napędowego 3334 PLN ( spadek o 14 PLN/1000 l), a oleju opałowego lekkiego 2245 PLN ( spadek o 29 PLN/1000 l). Za paliwa z Grupy Lotos płacimy odpowiednio: za Eurosuper 95 - 3440 PLN (spadek o 21 PLN/1000 l), za Superplus 98 - 3570 PLN (spadek o 23 PLN/1000 l), za olej napędowy 3338 PLN (spadek o 15 PLN/1000 l), a olej opałowy lekki 2250 PLN ( spadek o 29 PLN/1000 l).
Grudniowa seria kontraktów na ropę Brent w Londynie osiągnęła w piątek poziom 88,80 USD i jednocześnie są to najwyższe ceny ropy od 5 maja 2010 roku. Głównym czynnikiem determinującym kierunek ruchu cen ropy pozostają zmiany kursu dolara. Głównym wydarzeniem tygodnia była oczywiście decyzja Fed o wsparciu wzrostu gospodarki amerykańskiej.
W ramach ilościowego luzowania polityki pieniężnej Fed podjął decyzję o skupie do czerwca 2011 roku nowych obligacji skarbowych o wartości 600 mld USD. Dodatkowe 250-300 mld USD będzie pochodzić z reinwestycji środków z zapadających papierów zabezpieczanych kredytami hipotecznymi. Decyzja Fed jest reakcją na rozczarowujące tempo odbudowy gospodarki. Pozatym Fed zamierza utrzymać na niskim poziomie stopy procentowe. Decyzje Rezerwy Federalnej bezpośrednio wpłynęły na prognozy JPMorgan Chase & Co. i Bank of America Merrill Lynch mówiące o wzroście cen ropy do poziomu 100 USD w przyszłym roku.
Bank Inwestycyjny Goldman Sachs spodziewa się, że zakupy Fedu potrwają co najmniej do 2012 roku i osiągną wartość 2 bln USD. Stopy procentowe bliskie zera mogą natomiast utrzymać się do 2015 roku co w długim okresie będzie stwarzało presję na wyprzedaż dolara a to z kolei powinno wesprzeć zwyżki cen surowców- z jednej strony słaby dolar, z drugiej poprawa koniunktury i wzrost popytu.
OPEC w najnowszych średnio i długoterminowych prognozach konsumpcji ropy spodziewa się jej dalszego wzrostu w najbliższych latach w średniorocznym tempie 1,2%. Światowy popyt na ropę wzrośnie do 2015 roku 6,5% i osiągnie poziom 91 mln bbl/d. Na rok 2030 OPEC szacuje światową konsumpcję ropy na poziomie 105,5 mln bbl/d. Podkreślenia wymaga fakt, że za ponad 75% wzrostu światowej konsumpcji ropy będą odpowiadały kraje azjatyckie. W Europie konsumpcja ropy najprawdopodobniej spadnie w najbliższych 5 latach o około 4%. W strukturze światowej konsumpcji produktów ropopochodnych zwiększa się udział oleju napędowego. Rośnie światowa konsumpcja zarówno benzyn jak i olejów, z tym, że tempo wzrostu popytu na diesla jest ponad dwukrotnie wyższe i plasuje się na poziomie około 2% średniorocznie. Stąd udział oleju napędowego w światowej strukturze konsumpcji paliw zwiększa się z obecnych 29% do ponad 34% (w 2030 roku).W przypadku benzyn udział ten maleje z 25% do 23,7%. Dominującym sektorem determinującym tempo wzrostu światowego popytu na ropę pozostaje transport drogowy, którego udział w konsumpcji ropy zwiększa się z 38% do 40% w roku 2030.Konsumcpja w sektorze transportowym zmniejsza się w Ameryce Północnej i Europie Zachodniej, natomiast silnie rośnie w krajach Bliskiego i Dalekiego Wschodu. W Chinach przewiduje się wzrost liczby samochodów 9% średniorocznie. W krajach OECD obecnie na 1000 mieszkańców przypada 480 samochodów, w Chinach tylko 30 tak więc potencjał wzrostu jest ogromny
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: BM Reflex: ceny paliw powinny spadać