Ceny ropy w dół, ale niewiele: uwaga inwestorów przenosi się z OPEC na zapasy

Ceny ropy w dół, ale niewiele: uwaga inwestorów przenosi się z OPEC na zapasy
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

Ceny ropy naftowej na giełdzie paliw w Nowym Jorku lekko spadają, ale i tak są blisko najwyższego poziomu od lipca 2015 roku. Uwaga inwestorów przenosi się z OPEC na dane o zapasach ropy w USA - podają maklerzy.

Baryłka ropy West Texas Intermediate w dostawach na styczeń na giełdzie paliw NYMEX w Nowym Jorku jest wyceniana po 52,72 USD, po zniżce o 11 centów, czyli o 0,2 proc.

Brent w dostawach na luty na giełdzie paliw ICE Futures Europe w Londynie tanieje o 3 centy do 55,66 USD za baryłkę.

Teraz dla inwestorów najważniejsze będą dane o amerykańskich zapasach ropy i jej produktów w ub. tygodniu.

We wtorek po 16.30. wyliczenia na ten temat poda niezależny Amerykański Instytut Paliw (API), a w środę oficjalnie zrobi to Departament Energii USA (DoE).

Analitycy oceniają, że w minionym tygodniu zapasy ropy spadły w USA o 1,5 mln baryłek.

Obecnie zapasy surowca wynoszą 485,8 mln baryłek i są na najwyższym poziomie, od kiedy DoE rozpoczął publikowanie danym na ten temat - w 1982 r.

W ciągu poprzednich dni gracze rynkowi interesowali się działaniami podejmowanymi przez OPEC, aby mocniej zmniejszyć dostawy ropy na globalne rynki paliw.

30 listopada państwa zrzeszone w OPEC porozumiały się w sprawie ograniczenia wydobycia surowca przez kraje kartelu do 32,5 mln baryłek dziennie. Umowa ma zacząć obowiązywać od początku 2017 r.

W sobotę producenci ropy nienależący do Organizacji Państw Eksportujących Ropę (OPEC) potwierdzili decyzję o redukcji wydobycia tego surowca od 1 stycznia - o blisko 560 tys. baryłek dziennie.

W sumie produkcja krajów niezrzeszonych zostanie ograniczona o 558 tys. baryłek dziennie. Z cięciami OPEC daje to razem ok. 1,8 mln baryłek ropy dziennie mniej.

"Podtrzymanie rajdu cen ropy będzie trudne do osiągnięcia ze względu na ryzyko powrotu +obciętej+ produkcji surowca i kwestii dochowania przyjętych postanowień przez OPEC i innych dostawców ropy" - mówi David Lennox, analityk rynku surowców w Fat Prophets w Sydney.

"Możemy mieć powrót ropy na rynki, gdy cena surowca będzie w granicach 55-60 dolarów za baryłkę i to jest jeden z powodów, dlaczego nie widzieliśmy mocniejszego wystrzału cen" - ocenia.

Podczas poprzedniej sesji ropa na NYMEX w Nowym Jorku zdrożała o 2,6 proc., ale w trakcie poniedziałkowego handlu zwyżki notowań ropy w USA zbliżały się do 6 proc.
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

SŁOWA KLUCZOWE I ALERTY

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Ceny ropy w dół, ale niewiele: uwaga inwestorów przenosi się z OPEC na zapasy

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!