W grudniu ubiegłego roku Chiny kupiły zagranicą aż 30,4 mln ton ropy. Wydatnie pomogło to w ustanowieniu nowego rekordu zakupów ropy przez Pekin. W całym 2014 roku Chiny kupiły aż 310 mln ton "płynnego złota".
Tak duże zakupy ropy przez Chiny nie są bynajmniej podyktowane szybko rosnącym zapotrzebowaniem na paliwa. Powód jest inny, chiny borykają się bowiem z widocznym zmniejszeniem tempa wzrostu PKB. Wzmożone zakupy ropy to raczej chęć odbudowania zapasów paliwa w sytuacji znaczących przecen na rynkach surowcowych.
Specjaliści spodziewali się takiego kroku, po tym jak Pekin już w połowie roku kontraktował dużo tankowców. Starsze jednostki służą za pływające magazyny, nowe dostarczały do nich surowiec.
Chiny z własnego wydobycia pokrywają tylko część zapotrzebowania. Ropę kupują głównie w krajach arabskich. Najważniejszymi dostawcami są m.in. Iran oraz Arabia Saudyjska.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Chińczycy pobili rekord importu ropy naftowej