Musimy stworzyć swego rodzaju „instrukcję obsługi”, która mówi, w jaki sposób założenia Porozumienia paryskiego z 2015 r. wprowadzić w życie. Tak na prawdę dopiero to, co wypracujemy na COP w Katowicach uruchomi cykl działań po stronie państw stron Konwencji Narodów Zjednoczonych w sprawie zmian klimatu - mówi Michał Kurtyka, wiceminister środowiska.
- Michał Kurtyka podkreśla, że Porozumienie paryskie było dokumentem politycznym, który definiował podstawowe założenia.
- Dlatego o ile uzyskanie konsensusu w 2015 r. wynikało z dyplomacji i dobrej woli światowych liderów, o tyle w Katowicach czeka na uczestników o wiele bardziej skomplikowane przedsięwzięcie do realizacji.
- Hasłem szczytu klimatycznego, który zacznie się już 3 grudnia, będzie „Changing together”.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: COP24: Katowice muszą wypracować „instrukcję obsługi” Porozumienia paryskiego