Ukraina liczy, że w 2012 roku rozpoczną się dostawy ropy z Azerbejdżanu do czeskiej rafinerii w Kralupach. Rocznie przez Ukrainę miałoby dzięki temu popłynąć 1,5 mln ton ropy.
O rozmowach prowadzonych przez azerski SOCAR z czeskimi rafineriami wiadomo było od dawna. Wydawało się jednak, że szanse na szybkie porozumienie są niewielkie. Sceptyczna wobec tych planów była bowiem Słowacja, która liczy wciąż na uruchomienie połączenia rurociągowego z Austrią, którym miałaby popłynąć rosyjska ropa dla koncernu OMV. Uruchomienie dostaw z Azerbejdżanu nie wyklucza jednak tego scenariusza.
Władze azerskiego koncernu informowały wcześniej, że liczą również na ewentualne rozpoczęcie dostaw ropy na Słowację i Węgry.
Rafineria w Kralupach jest własnością spółki Ceska Rafinerska, której większościowym udziałowcem jest Unipetrol (nieco ponad 51 proc. udziałów) a mniejszościowymi Eni (32,4 proc.) i Shell (16,3 proc.). Duża część produkcji z Kralup trafia więc do PKN Orlen.
Rafineria ta już w tej chwili przerabia azerską ropę, którą otrzymuje z Morza Śródziemnego za pomocą systemu rurociągów TAL, z którym połączone są Czechy.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Czeska rafineria Orlenu z azerską ropą w 2012 roku?