Przejęcie przez największą rosyjską firmę naftową kontroli nad niemiecką rafinerią ulokowaną tuż przy granicy z Polską stanowi poważne wyzwanie dla polskich koncernów paliwowych, uzależnionych w niemal 90 proc. od przerobu rosyjskiego surowca - uważa Jarosław Ćwiek-Karpowicz z Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych (PISM).
DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL
lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!
Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Czy powinniśmy się obawiać Rosjan w Schwedt?