Trwające we Francji od tygodni protesty przeciwko zmianom w prawie pracy dotknęły także kierowców w związku z podjętym na północnym zachodzie kraju racjonowaniem benzyny w obawie przed skutkami blokowania rafinerii i składów paliwa przez demonstrantów.
Reportaże telewizyjne z regionu pokazują kolejki pojazdów przed stacjami paliw.
Przeforsowana przez rząd prezydenta Francois Hollande'a ustawa ma zapewnić przedsiębiorstwom większą elastyczność w kwestiach zatrudnienia, by wesprzeć w ten sposób zwalczanie rekordowego bezrobocia. Krytycy twierdzą natomiast, że chodzi tu o rozwiązania ograniczające prawa pracownicze.
Związki zawodowe zapowiedziały na przyszły tydzień kolejny dzień protestu, ale Hollande nieugięcie deklaruje, że reforma prawa pracy zostanie utrzymana.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Francja racjonuje benzynę w obawie przed protestami w rafineriach