Prawie 60 tysięcy litrów oleju opałowego o wartości 170 tys. zł zatrzymali lubuscy funkcjonariusze KAS wspólnie z lubuskimi policjantami. Towar był przewożony nie w specjalnie oznakowanych cysternach, ale plastikowych pojemnikach ukrytych w naczepach ciężarówek.
Z dokumentów przedstawionych przez kierowców wynikało, że wiozą olej opałowy z Niemiec na Łotwę w pojemnikach typu mauser. W każdej naczepie znajdowało się po 26 sztuk mauserów, łącznie 57,2 tys. litrów oleju opałowego. Wnikliwe sprawdzenie dokumentów ujawniło szereg nieprawidłowości. Kierowcy nie mieli przy sobie numeru referencyjnego SENT, a towar nie był w ogóle zarejestrowany w systemie.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: KAS znów udaremniła przemyt paliwa w mauserach