Według danych Departamentu Energii zapasy ropy w USA w ostatnim tygodniu spadły o 3,4 mln baryłek podczas gdy rynek oczekiwał ich wzrostu o 3 mln baryłek. Dane z amerykańskiego rynku po raz kolejny nie przynoszą dobrych wieści dla europejskich rafinerii.
Jego zdaniem niepokojący odczyt pojawił się jednak po stronie popytu na paliwa. W przypadku benzyny obniżył się on o 2,2 proc. do najniższego poziomu z września 2001, a jej zapasy wzrosły o 3,7 mln baryłek do najwyższego poziomu od 10 miesięcy. W przypadku średnich destylatów krocząca
miesięczna dynamika obniżyła się do -4,4 proc.
– Kolejne dane nie przynoszą dobrych wieści dla sektora rafineryjnego. W takiej sytuacji rynkowej jedyną szansą na dalszą poprawę marż mogą być kolejne wyłączenia mocy wytwórczych, co zresztą jest bardzo prawdopodobne – uważa Kamil Kliszcz.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Kolejne zamknięcia rafinerii coraz bardziej prawdopodobne