Polska jest jedynym krajem, gdzie sto procent zapasów obowiązkowych paliw utrzymują same spółki. To dla nas znaczne obciążenie w bilansie - mówi Jacek Krawiec, prezes PKN Orlen.
Jego zdaniem celowym byłoby takie rozwiązanie, aby część kosztów przejęło państwo.
Zdaniem Dariusza Marca z KPMG jeśli tak by się stało i część kosztów przejęłoby państwo wcale nie musiałoby oznaczać to ulżenia Orlenowi, czy Lotosowi.
- Nie zdziwiłbym się, gdyby w następstwie tego państwo powołało specjalna agendę. Pieniądze na utrzymywanie rezerw otrzymywałaby np. z koncernów . Mogłoby wiec to oznaczać, że zamiast niższych kosztów spółki musiałyby płacić więcej – ostrzega Marzec.
Do posiadania zapasów obowiązkowych paliw obliguje Polskę unia Europejska. Docelowo mają one pokrywać 90 dniowe zapotrzebowanie.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Kto ma płacić za rezerwy obowiązkowe paliw?