Litwa przeciwna sprzedaży udziałów Orlenu w Możejkach Rosjanom

Litwa przeciwna sprzedaży udziałów Orlenu w Możejkach Rosjanom
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

Litwa jest przeciwna ewentualnej sprzedaży przez PKN Orlen którejś z firm rosyjskich większościowego udziału w rafinerii w Możejkach - oświadczył litewski premier Andrius Kubilius.

Agencja Reuters pisze, że pojawiły się "wyraźne oznaki", iż PKN Orlen chce się pozbyć części lub całości deficytowej rafinerii, którą kupił w 2006 roku. Agencja zaznaczyła, że Rosja wstrzymała wtedy dostawy ropy do Możejek.

Reuters przypomniał, że prezydent Litwy Dalia Grybauskaite powiedziała w zeszłym miesiącu, iż dowiedziała się od rosyjskiego premiera Władimira Putina, że Rosja rozmawia z Polską na temat kupna rafinerii w Możejkach. Agencja dodaje, że Orlen zaprzeczył, jakoby prowadził takie rozmowy, ale poinformował, że poszukuje partnera strategicznego.

Według Reutersa Litwa obawia się, że rafineria może wpaść w ręce Rosjan.

Kubilius, zapytany przez Agencję, czy rząd litewski jest przeciwny sprzedaży rafinerii, powiedział: "To zależy od warunków, czy jest to mniejszościowy udziałowiec, czy też jest jakieś inne porozumienie".

"Bylibyśmy bardziej zaniepokojeni udziałem większościowym" - powiedział, spytany, czy rząd litewski zablokowałby taką transakcję. "25 procent to coś zupełnie innego niż 51" - dodał przyznając jednocześnie, że nie ma konkretnych informacji o rozmowach.

Kubilius powiedział, że PKN Orlen zawiadomił go rok temu, iż rozważa sprzedaż 25 proc. udziałów w rafinerii rosyjskiej firmie naftowej, jeśli dostawy ropy rurociągiem Przyjaźń, zamkniętym w 2006 roku, zostaną wznowione. Dodał, że potem nic się w tej sprawie nie wydarzyło.

Reuters odnotowuje, że PKN Orlen musi teraz sprowadzać do Możejek ropę z terminalu Butinge, co zwiększa koszty.

Kubilius nie ma wątpliwości, że wstrzymanie dostaw ropy rurociągiem Przyjaźń przez Rosjan było "decyzją polityczną". Moskwa twierdziła wtedy, że rurociąg przeciekał i musiał zostać naprawiony.

Reuters pisze też, że "innym sporem" z Orlenem była litewska odmowa sprzedania Polakom terminala naftowego Klaipedos Nafta; Orlenowi umożliwiłoby to obcięcie kosztów. Kubilius powiedział - relacjonuje Reuters - że wydaje się, iż PKN Orlen używa rozmów nt. rafinerii jako środka nacisku ws. tego terminala.

"Wygląda na to, że ktoś uznał, iż może nam zagrozić: jeśli nie sprzedamy (terminala w Kłajpedzie - PAP), oni sprzedadzą pakiet udziałów w Możejkach Rosjanom. Od razu powiedziałem, że to absolutnie zła taktyka" - cytuje Reuters litewskiego premiera.
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

SŁOWA KLUCZOWE I ALERTY

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Litwa przeciwna sprzedaży udziałów Orlenu w Możejkach Rosjanom

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!