Mocny wzrost zapasów ropy w USA "przygniata" ceny tego surowca na rynkach paliw. Nie pomagają w takiej sytuacji wysiłki podejmowane przez OPEC+, który mocno trzyma się ustaleń o mniejszych dostawach ropy. Na drugi plan na razie zeszły obawy o konflikt w Libii - podają maklerzy.
- Baryłka ropy West Texas Intermediate w dostawach na maj na giełdzie paliw NYMEX w Nowym Jorku jest wyceniana po 64,27 dolarów po zniżce ceny o 0,53 proc.
- Brent w dostawach na czerwiec na giełdzie paliw ICE Futures Europe w Londynie jest wyceniana po 71,43 dolarów za baryłkę, po spadku notowań o 0,42 proc.
- Ropa na giełdzie energii w Szanghaju - w dostawach na maj - zyskała jednak 1,3 proc. do 481,9 juanów za baryłkę.