Skomentuj 
Podziel się!
Udostępnij
Twittnij
Wyślij
Drukuj
Remont litewskiej rafinerii w Możejkach idzie terminowo. Orlen ma jednak problem z materiałami.
Aktualnie trwa montowanie jednej z wież do rafinacji paliw. Po jej ustawieniu dobowe zdolności produkcyjne litewskiego zakładu zwiększą się z obecnych 20 tys. do około 27-28 tys. ton.
Nowa wieża zostanie złożona z wielu elementów. Np. główny korpus dotarł na Litwę z Ukrainy.
Jednak szefowie Możejek narzekają na braki w części osprzętu. Okazuje się bowiem, że w związku z bardzo dużym popytem na paliwa, uruchamiane są niemal wszystkie nadające się do tego instalacje na świecie. Spowodowało to braki na rynku w pewnych komponentach.
Przypomnijmy, że Możejki wymagały częściowej odbudowy po tym jak jesienią ubiegłego roku w prywatyzowanym zakładzie doszło do pożaru. Strawił on część kluczowych instalacji. Na szczęście obyło się bez ofiar.
Dariusz Malinowski
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Możejki naprawiane terminowo