Na rynkach paliw w USA takiego tygodniowego spadku notowań ropy nie było od maja. Z powodu mocnych zawirowań na rynkach akcji w USA i w innych częściach świata ropa straciła ponad 4 proc. - podają maklerzy.
Brent w dostawach na grudzień na giełdzie paliw ICE Futures Europe w Londynie jest wyceniana po 80,70 dol. za baryłkę, po wzroście o 44 centy.
Główne indeksy amerykańskich giełd zakończyły środową sesję mocnymi zniżkami. Dow Jones i S&P 500 zanotowały największe spadki od lutego. Zniżek nie udało się też uniknąć w czwartek - wskaźniki pospadały o 1-2 procent.
Rynki opanowała nowa fala "starych" obaw o kontynuację coraz ostrzejszego starcia handlowego USA-Chiny i niepokój o rosnące stopy procentowe.
Tymczasem rosną amerykańskie zapasy ropy - w ubiegłym tygodniu wzrosły one o 5,99 mln baryłek, czyli o 1,48 proc., do 409,95 mln baryłek - poinformował amerykański Departament Energii (DoE). Rynek oczekiwał spadku zapasów o 3,5 mln b.
Zapasy benzyny wzrosły w tym czasie o 951 tys. baryłek, czyli o 0,4 proc., do 236,17 mln baryłek.
Ropa w USA zniżkowała podczas poprzedniej sesji o 2,20 dol. do 70,97 dol. za baryłkę, a Brent straciła 2,83 dol.
W tym tygodniu zarówno WTI jak i Brent staniały po 4,1 proc.
KOMENTARZE (1)
Do artykułu: Na rynkach ropy w USA takiego tygodniowego spadku notowań nie było od maja