Na stacjach w tym tygodniu przeważały obniżki cen, czemu sprzyjała niewielka zmienność na rynku hurtowym w ostatnich kilkunastu dniach.
Nawet jeśli na rynku w najbliższych tygodniach zaobserwujemy wahania cen paliw to i tak tegoroczne wakacje powinny być jednymi z tańszych. Z zestawienia średnich cen w miesiącach lipiec – sierpień w latach 2009 – 2015 wynika, że w przypadku benzyny w tym roku możemy notować ceny zbliżone do poziomów z roku 2009, a olej napędowy powinien być na poziomie z przełomu 2009/2010 roku.
Ceny ropy naftowej Brent na wiadomości o wyjściu Wielkiej Brytanii z UE spadły z poziomu 51 USD/bbl w rejon 47,50 USD/bbl po czym rynek powrócił do poziomu 48,50 USD/bbl.. W skali tygodnia obniżka jest jednak niewielka– około 1,50 USD/bbl. Dodatkowo biorąc pod uwagę wciąż bardzo wysoki światowy poziom zapasów ropy wydaje się, że powrót do większych wzrostów cen ropy naftowej wydaje się obecnie bardzo mało prawdopodobny.
Równolegle ze spadkiem cen ropy naftowej obserwujemy gwałtowne osłabienie złotówki. Temat Brexitu oraz jego skutki dla światowej gospodarki oraz rynku ropy naftowej będą obecnie szeroko dyskutowane, spychając na drugi plan inne informacje. Z pewności pojawią się spekulacje o niższym od oczekiwań tempie wzrostu światowej konsumpcji ropy naftowej.
Tymczasem rozczarowały nieco ostatnie dane Amerykańskiej Agencji Informacji Energetycznej. Rynek po publikacji raportu API liczył na dużo większy spadek zapasów ropy w USA. Tymczasem oczekiwania spadku ponad 5 mln bbl zderzyły się z informacjami o zmniejszeniu zapasów ropy w USA w ubiegłym tygodniu o 0,9 mln bbl/d. Produkcja ropy spadła kolejny tydzień o 39 tys bbl/d do 8,677 mln bbl/d.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Na stacjach delikatne obniżki na początek wakacji