Spektakularne kroki dużych koncernów paliwowych przydeptały pnący się jeszcze przed kilkoma wykres cen detalicznych. Obecnie mamy już ceny wynoszące 4,99 zł/l dl Pb95 i Diesla. Pytanie tylko, jak długo?
Jeżeli nad Wisłą uda się utrzymać ten poziom, może to być w dużej mierze wynikiem osłabienia się gospodarek USA i eurolandu. Te zaś po piątkowym wystąpieniu szefa Fed zdają się zachowywać jeszcze optymizm. Gdyby w krótkim czasie sytuacja okazała się nieco gorsza - wtedy ceny paliw u nas nie powinno raczej wrócić na wysokie poziomy.
Dla benzyny 98 widzimy w bieżącym tygodniu - podobnie jak przy Pb95 i ON - obniżki, jednak nie stanowią one aż takiej sensacji, jak w przypadku Pb95 i ON, bowiem nadal kosztuje ona sporo powyżej 5 zł (a dokładnie 5,29 zł/l). Podrożał o 1 grosz średnio autogaz - 2,48 zł/l, co może okazać się zaczątkiem dalszej zmiany wzrostowej, wynikającej z odczuwalnego wzrostu cen hurtowych i małej podaży płynnego gazu.
W najniższych cenach benzyny i oleju zarazem przoduje w tym tygodniu województwo śląskie - 4,99 zł/l Pb95 i 4,95 zł/l ON. Na przeciwległym krańcu tabeli - Wielkopolskie z benzyną za 5,05 zł/l i Zachodnionpomorskie z olejem po 5,00 zł/l. Spośród stolic wojewódzkich średnio najtańszą benzynę odnotowaliśmy w Katowicach (4,97 zł/l), zaś paliwo dieslowskie w Rzeszowie (4,94 zł/l). Najwięcej zaś kosztują one w Poznaniu (Pb95 po 5,06 zł/l) i Olsztynie (ON po 5,02 zł/l).
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Nastał czas równości dla oleju i benzyny