Obniżka na stacjach paliw i co dalej?

Obniżka na stacjach paliw i co dalej?
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

W tym tygodniu zobaczyliśmy na polskich stacjach obniżkę cen o pięć groszy dla benzyny i cztery grosze dla oleju napędowego. W tej sytuacji kierowcy z pewnością bardziej optymistycznie patrzą w przyszłość. Niestety jednak chwilowe promocje cenowe nie powinny nam zamącić obrazu – trudno będzie dłużej utrzymać podobny poziom kosztów tankowania.

Wielkie znaczenie dla dalszych losów cen ropy i kursu wspólnej europejskiej waluty może mieć wczorajsza wypowiedź szefa EBC, Marco Draghiego. W dużym skrócie – to, co zostało zadeklarowane, może uprawdopodobnić utrzymanie się cen ropy na stosunkowo wysokich poziomach.

Spadku nie widać?

W przypadku cen w polskich rafineriach nie możemy mówić, aby spadki były mocno zauważalne.. Wprawdzie na najbliższe dni w hurcie możemy spodziewać się pewnych redukcji cen, ale póki co wcale nie mamy argumentów dla dalszych obniżek. Obecny poziom cen diesla wynosi średnio 4634 zł/m sześc., co jest wynikiem wyższym o niemal trzydzieści złotych od poziomu z końca zeszłego tygodnia.

Dla benzyny jeszcze trudniej wyciągać optymistyczne wnioski – w tej chwili cena średnia wynosząca 4760 zł za metr sześc., co jest wynikiem o 102 złote wyższym od średniej z końca poprzedniego tygodnia. W przypadku cen oleju opałowego widzimy natomiast zdecydowanie większą stabilność – obecna cena 3297 zł/m sześc. jest o około 3 złote wyższa, aniżeli 1 września.

Promocje się skończą, a wtedy…

Niestety – obecny poziom cen benzyny nie będzie mógł się długo utrzymać, jeśli ceny hurtowe nie zanotują solidnego spadku. Stąd zapewne w perspektywie przyszłego tygodnia zupełnie realne będzie podejście w górę cen paliw podstawowych. Dla benzyny 95 szacujemy przedział 5,80-5,93 zł/l jako najbardziej prawdopodobny. W przypadku cen oleju napędowego powinny one lokować się między 5,72 a 5,85 zł/l. Zdecydowanie większą stabilnością będzie zapewne cechować się – już tradycyjnie – cena autogazu na stacjach. Mimo zwyżek cen hurtowych spodziewamy się tutaj cen z przedziału 2,71-2,80 zł/l.

Europejski Bank Centralny będzie skupować obligacje

W trakcie mijającego tygodnia obserwowaliśmy sporą zmienność na rynku naftowym w Londynie. Notowania surowca wrzesień zaczęły nieznacznie powyżej poziomu 114 USD i w piątek przed południem niewiele poniżej niego się znajdują, ale na przestrzeni ostatnich dni cena ropy Brent wahała się w przedziale 112,55-116,65 USD.

Decydujący wpływ na przebieg wydarzeń na rynku naftowym miało w tym tygodniu jedno wydarzenie – czwartkowe posiedzenie Europejskiego Banku Centralnego. Oczekiwania wobec europejskich władz monetarnych, dotyczące wsparcia zagrożonej kryzysem gospodarki Starego Kontynentu, rozbudził sam szef EBC, który zapowiedział, że zrobi wszystko, aby uratować strefę euro. Ta mocna deklaracja Mario Draghiego z końca lipca tego roku była jednym z głównych motorów napędowych wzrostu trwającego od kliku tygodni na rynku naftowym. Na początku września inwestorzy mogli zweryfikować jego słowa. Medialne spekulacje dotyczące tego co zrobi, lub czego nie zrobi Europejski Bank Centralny wpływały w ostatnich dniach na wahania cen ropy. Ostatecznie EBC nie rozczarował i zapowiedział oczekiwany przez rynki finansowe skup obligacji skarbowych krajów strefy euro, ale ta decyzja nie przełożyła się na dynamiczny wzrost notowań surowca. Taki scenariusz został już bowie m wcześniej uwzględniony w cenach ropy, a szczegółowe warunki programu przygotowanego przez EBC stawiają jego skuteczność pod znakiem zapytania.

Co zrobi Fed?

Rynek naftowy dalej czeka więc na impuls, który nada bardziej zdecydowany kierunek notowaniom surowca - cena ropy od połowy września waha się w przedziale 111-116,50 USD. Takiego wzrostowego impulsu mogą w najbliższym czasie dostarczyć władze monetarne za oceanem, jeśli na zaplanowanym na nadchodzący tydzień posiedzeniu zdecydują się pójść w ślady EBC i uruchomią program stymulujący gospodarkę. Jeśli postawa amerykańskiej Rezerwy Federalnej będzie zachowawcza, to siła argumentów po stronie kupujących wyraźnie osłabnie i będzie szansa na korektę. Trzeba jednak pamiętać, że silnym wsparciem dla wysokich cen ropy jest cały czas napięta sytuacja wokół irańskiego programu nuklearnego.
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

SŁOWA KLUCZOWE I ALERTY

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Obniżka na stacjach paliw i co dalej?

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!