W mijającym tygodniu na krajowym rynku hurtowym notowaliśmy pogłębienie spadków cen diesla i benzyn, w konsekwencji czego na rynku detalicznym spadkowa tendencja powinna zostać utrzymana co najmniej do końca miesiąca. Co dalej z cenami? Niestety istnieje ryzyko, że w lutym, bardziej w II połowie miesiąca, sytuacja może się zmienić i wracający wówczas z wypoczynku zapłacą za paliwo więcej.
Średni poziom cen autogazu spadł z kolei o 1 gr/l do poziomu 2,72 zł/l i jest niższy o 14 groszy na litrze niż przed rokiem.
Na trzecią dekadę stycznia prognozujemy, że ceny w kraju powinny pozostać w przedziale odpowiednio: dla benzyny bezołowiowej 95 - od 5,25 do 5,35 zł/l, dla oleju napędowego - od 5,30 do 5,40 zł/l i dla autogazu - od 2,65 do 2,70 zł/l.
Planując wyjazdy na zimowy wypoczynek warto pamiętać o tym, że tankując w weekend uda nam się zaoszczędzić dodatkowe kilka groszy na litrze.
Poziom hurtowych cen paliw (netto) na dzień 17-01-2014 w Orlenie: Eurosuper 95 – 4062 PLN/1000l (spadek o 39 PLN/1000l w porównaniu do cen z 10-01-2014), Superplus 98 – 4137 PLN/1000l (spadek o 59 PLN/1000l), olej napędowy 4124 PLN/1000 l (spadek o 12 PLN/1000l), olej napędowy grzewczy 2942 PLN/1000 l (spadek o 24 PLN/1000l).
Poziom hurtowych cen paliw (netto) na dzień 17-01-2014 w Lotosie: Eurosuper 95 – 4060 PLN/1000l (Spadek o 41 PLN/1000l w porównaniu do cen z 10-01-2014), Superplus 98 – 4137 PLN/1000l (spadek o 59 PLN/1000l), olej napędowy 4124 PLN/1000 l (spadek o 12 PLN/1000l), olej napędowy do celów opałowych 2943 PLN/1000 l (spadek o 22 PLN/1000l).
Od początku tygodnia notowania marcowej serii kontraktów na ropę Brent pozostają w rejonie 105,06 – 106,96 USD/bbl. W piątek rano ropa Brent kosztuje 105,80 USD/bbl i jest około 1 USD/bbl tańsza niż przed tygodniem. Wzrost cen o 1,5 USD/bbl w skali tygodnia obserwowaliśmy z kolei w przypadku cen ropy WTI, tym samym różnica cen tych dwóch gatunków ropy (Brent i WTI) zmniejszyła się do 11 USD/bbl.
OPEC zgodnie z przedstawionymi pierwszymi w tym roku prognozami rynku spodziewa się wzrostu światowego popytu na ropę w tym roku o 1,05 mln bbl/d (1,2%) do 90,91 mln bbl/d. Tempo wzrostu produkcji ropy w krajach poza OPEC szacowane jest na 1,3 mln bbl/d, dlatego też kartel oczekuje spadku popytu na swoją ropę o 0,4 mln bbl/d. Iran tymczasem liczy, że kraje OPEC zrobią miejsce na jego ropę, jeśli ostateczne porozumienie z mocarstwami światowymi doprowadzi w końcu (być może już w tym roku) do zniesienia także embarga na eksport ropy. Co więcej na rynku toczy się dyskusja czy OPEC wobec rosnącej podaży zdecyduje się w tym roku na pierwsze od dłuższego czasu cięcia produkcji. Najistotniejszym motywem działania kartelu będzie jednak poziom cen ropy. Ewentualny trwały spadek cen ropy Brent poniżej 100 USD/bbl może być, poza rosnącą podażą, ważnym argumentem, który skłoni OPEC do działania w drugiej połowie roku.
Obecnie w związku z wstępnym porozumieniem dotyczącym irańskiego programu nuklearnego, kwestią dyskusyjną są możliwości zwiększenia dostaw ropy z Iranu. Podkreślenia wymaga jednak fakt, że póki co USA i UE zgodziły się na zredukowanie części sankcji (m in. dotyczących ubezpieczenia tankowców), ale nadal utrzymane zostaną główne restrykcje dotyczące eksportu ropy i paliw. Iran musi się najpierw wywiązać z wstępnych zobowiązań, aby w dłuższym okresie zniesione zostały kolejne sankcje, tak więc ewentualny wzrost eksportu to perspektywa długoterminowa 6-12 miesięcy. Eksport ropy z Iranu zaczął drastycznie spadać od połowy 2011 roku w związku z systematycznym nakładaniem nowych sankcji. Jeszcze w połowie 2011 roku Iran eksportował prawie 3 mln bbl/d, w ubiegłym roku natomiast eksport kształtował się na średnim poziomie 1,1 mln bbl/d. Dodatkowo irański przemysł naftowy cierpi od kilku lat na niedoinwestowanie, tak więc z pewnością powrót do poziomu produkcji i eksportu sprzed 2-3 lat nie nastąpi automatycznie.
Zapasy ropy w USA nieoczekiwanie spadły w ubiegłym tygodniu 7,7 mln bbl do 350,2 mln bbl. Gwałtowny spadek rezerw ropy w ubiegłym tygodniu wynikał w dużej mierze z załamania importu, który w skali tygodnia zmniejszył się aż 1,08 mln bbl/d (z 7,96 do 6,88 mln bbl/d). W ciągu ostatniego miesiąca rezerwy ropy w USA spadły 23 mln bbl (6%). Mimo to ich poziom jest nadal wyższy od kilkuletniej średniej dla tej pory roku.
Amerykański popyt na paliwa z kolei wzrósł w skali tygodnia 0,64 mln bbl/d (3,5%) do 18,86 mln bbl/d i jest 5% wyższy niż przed rokiem.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Obniżki cen paliw na stacjach przez całe ferie zimowe?