Ceny paliw w 2019 roku nie powinny gwałtownie rosnąć, choć przekraczanie poziomu 5 zł za litr jest niemal pewne. Kierowcom mogą jednak pomóc zbliżające się wybory oraz wysokie marże w hurcie. Nie zmienia to jednak faktu, że już teraz klienci stacji paliw płacą więcej za sprawą wprowadzenia nowej daniny - opłaty emisyjnej.
- Orlen i Lotos deklarowały w 2018 roku, że wprowadzenie opłaty emisyjnej nie obciąży tankujących na stacjach.
- Deklaracje te są trudne do zweryfikowania, ale analitycy rynku twierdzą, że opłata emisyjna podwyższyła ceny paliw na stacjach i to jeszcze przed jej wprowadzeniem.
- Diesel powinien w tym roku istotnie stanieć, zaś w przypadku benzyny będą raczej przeważać wzrosty cen.
KOMENTARZE (5)
Do artykułu: Opłata emisyjna podwyższyła ceny paliw, ale diesla czekają istotne obniżki