Według wiceprezesa PKN Orlen Sławomira Jędrzejczyka przejęcie przez płocki koncern Grupy Lotos jest w tej chwili mało realne. - Nie jesteśmy zainteresowani udziałem w prywatyzacji Lotosu w zaproponowanej przez Ministerstwo Skarbu formule - powiedział dziennikarzom wiceprezes Orlenu. Chodzi o zebranie ofert od zainteresowanych inwestorów a dopiero później wprowadzenie zmian w strategii rządowej wobec sektora naftowego.
Według niego, aby Orlen wziął udział w procesie prywatyzacyjnym niezbędny jest jeden warunek. - Najpierw rząd musi dokonać odpowiednich zmian w strategii dla sektora naftowego. Bez tego nie rozpoczniemy żadnych kroków w kierunku przejęcia Lotosu - stwierdził jednoznacznie Jędrzejczyk. W tej chwili na taką sytuację się nie zanosi.
Pomysł połączenia Orlenu i Lotosu był podnoszony w ostatnich latach kilkukrotnie. Za każdym razem zwyciężała jednak opcja pozostawienia obu spółek na krajowym rynku. Taki zapis istnieje w rządowej strategii.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Orlen: przejęcie Lotosu dałoby wiele synergii, ale...