Skomentuj 
Podziel się!
Udostępnij
Twittnij
Wyślij
Drukuj
Na krajowym rynku paliw ceny detaliczne wzrosły w ostatnim tygodniu do najwyższych poziomów od połowy czerwca tego roku. Podwyżki cen to wynik rosnących cen na rynku hurtowym i gdyby nie znaczny spadek poziomu marż detalicznych poziom cen na rynku detalicznym byłby znacznie wyższy. Niestety kolejne dni najprawdopodobniej przyniosą dalszy wzrost cen na stacjach rzędu 5-10 gr./l.
Wzrosty cen obserwowaliśmy również na rynku diesla. W ostatnim tygodniu średni detaliczny poziom cen oleju napędowego wzrósł 8 gr./l do 5,67 PLN/l. Podobnie jak w przypadku benzyn kolejne dni przyniosą najprawdopodobniej dalsze podwyżki cen tego paliwa ale w mniejszej skali – średnio 5 gr./l.
Podwyżki cen ominęły natomiast autogaz LPG. Średnia detaliczna cena tego paliw a pozstała na niezmienionym poziomie 2,72 PLN/l. . W skali kraju LPG kupimy po 2,55 PLN/l jak i 2,89 PLN/l.
Najtańszymi regionami kraju pozostają województwa: śląskie i łódzkie. Najdrożej zatankujemy w zachodniopomorskim, lubuskim i podlaskim.
Podwyżki cen hurtowych i w konsekwencji detalicznych to wynik obserwowanego od końca lipca wzrostu cen ropy naftowej. Ropa Brent w Londynie wzrosła w tym okresie ponad 12 USD a skala umocnienie złotówki okazała się niewystarczająca aby zahamować wzrost cen krajowych.
W piątek rano ropa naftowa Brent kosztuje ponad 114 USD. Zwyżkom cen sprzyja sytuacja geopolityczna, trwający sezon huraganowy w USA i znaczny wzrost konsumpcji ropy na rynku amerykańskim przy całkiem niezłych lipcowych danych dotyczących produkcji przemysłowej, sprzedaży detalicznej i zezwoleń na budowę domów. Dodatkowo wobec dobrych danych o inflacji w USA i Chinach rynek cały czas liczy na wsparcie wzrostu gospodarczego poprzez dalsze luzowanie polityki pieniężnej przez największe banki centralne świata.
Popyt na paliwa w USA wzrósł w minionym tygodniu do najwyższego poziomu od listopada 2011 roku. W porównaniu z rokiem ubiegłym konsumpcja jest 3% wyższa. Wzrost konsumpcji ropy wynika w głównej mierze ze wzrostu popytu na benzyny. Amerykańska konsumpcja benzyn w ostatnim tygodniu wzrosła aż 5,3% do 9,3 mln bbl/d i w ujęciu tygodniowych jest to największy poziom od lipca 2011 roku. Wzrost popytu znalazł swoje odzwierciedlenie w spadku zapasów benzyn. W minionym tygodniu rezerwy benzyn zmniejszyły się 2,4 mln bbl i w porównaniu z rokiem ubiegłym są 3% niższe.
Na rynku nie cichną spekulacje na temat planów Izraelskiego ataku na Iran. Władze Izraela nie wierzą w powodzenie misji dyplomatycznej i obawiają się skutków dalszego wzbogacania uranu przez Iran. Można przypuszczać, że nawet jeśli Izrael zdecydowałby się na taki krok przy obecnym braku wsparcia międzynarodowego USA mogłyby zostać wciągnięte do wojny mimo swojej woli. Z drugiej strony być może wypowiedzi władz Izraela mają zmusić przedstawicieli mocarstw światowych do bardziej zdecydowanych działań w kierunku zatrzymania rozwoju irańskiego programu nuklearnego.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Podwyżki cen na stacjach paliw na koniec wakacji