- Najtrudniejszy okres mamy chyba za sobą. Dotyczył on skumulowania się, głównych prac inwestycyjnych przy programie 10+, a więc i skumulowania się nakładów inwestycyjnych oraz wydatków - mówi Paweł Olechnowicz, prezes Grupy Lotos.
- Z satysfakcją mogę powiedzieć, że logistyka, postęp prac, zarządzanie nimi były na tyle dobre, że poczyniliśmy nawet pewne oszczędności. Zachowaliśmy dobra płynność finansową, spółka ma bezpieczną sytuację bilansową. Skoro pokonaliśmy te wszystkie wyzwania, dalej może być już tylko lepiej. Zresztą drugi kwartał pokazał, że dobry, bezpieczny wynik operacyjny działalności pokazuje zdrową strukturę firmy. Wynik jest lepszy od zakładanego – wyjaśnia prezes Lotosu.
Dariusz Malinowski
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Prezes Lotosu o kondycji firmy i kryzysie