Cena ropy naftowej w Stanach Zjednoczonych wynosi blisko 69 dolarów za baryłkę. Pojawiły się prognozy o wzroście zużycia paliw, o 500 tys. baryłek dziennie.
Brent w dostawach na wrzesień na giełdzie paliw ICE Futures Europe w Londynie zniżkuje o 4 centy do 74,25 dolarów za baryłkę.
W Stanach Zjednoczonych może być rozważana propozycja dotycząca zużycia paliwa przez samochody i lekkie ciężarówki, co wpłynęłoby na wzrost wykorzystania paliw o 500.000 baryłek dziennie.
"Wzrost popytu na ropę wywołany przez proponowane standardy zużycia paliw może złagodzić skutki rosnącej produkcji ropy w USA i ograniczyć eksport amerykańskiej ropy" - mówi Takayuki Nogami, główny ekonomista Japan Oil, Gas & Metals National Corp. w Tokio.
Tymczasem rośnie liczba nowych odwiertów w USA - w zeszłym tygodniu przybyły 3 i teraz jest ich 861 - wynika z danych firmy Baker Hughes.
W ubiegłym tygodniu WTI na NYMEX w Nowym Jorku staniała o 2,5 proc. do 68,69 dolarów za baryłkę.
W lipcu ropa w USA straciła na wartości około 7 proc.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Produkcja ropy w USA rośnie, ale eksport może zmaleć