Cena ropy w Stanach Zjednoczonych jest najwyższa od grudnia 2014 roku. Sytuacja na rynkach paliw się komplikuje - w ostrej fazie jest konflikt pomiędzy Arabią Saudyjską a rebeliantami Huti w Jemenie, co może spowodować zakłócenia w dostawach ropy z Bliskiego Wschodu. Dodatkowo na rynkach spodziewany jest spadek zapasów ropy w USA.
Brent w dostawach na czerwiec na giełdzie paliw ICE Futures Europe w Londynie drożeje o 18 centów, czyli 0,2 proc., do 74,89 USD za baryłkę.
Kontrakty na ropę na wrzesień denominowane w juanach - na giełdzie paliw w Szanghaju - zwyżkują o 1,9 proc., po zwyżce podczas poprzedniej sesji o 0,7 proc. do 439,7 juanów.
Najwyższy rangą przywódca polityczny rebeliantów Huti w Jemenie Saleh al-Samad został zabity w ubiegłotygodniowym nalocie - poinformowali 23 kwietnia rebelianci. O przeprowadzenie tego ataku oskarżyli Arabię Saudyjską.
Samad, który był szefem najwyższej rady politycznej, czyli najważniejszej instytucji politycznej w regionach kontrolowanych przez Huti, "został męczennikiem" w czwartek, 19 kwietnia, w nalocie w prowincji Al-Hudajda na zachodzie kraju - głosi komunikat opublikowany przez agencję Saba.
Jest to najpoważniejszy cios zadany rebeliantom przez koalicję dowodzoną przez Arabię Saudyjską, która walczy z Huti od marca 2015 roku.
Czytaj także: Miedź zmieniła trend cenowy
Tymczasem na rynkach paliw spodziewany jest spadek amerykańskich zapasów ropy - o 2,25 mln baryłek, a w hubie Cushing, w Oklahomie, prawdopodobnie spadły o 150.000 baryłek.
"Rynek kupuje teraz takie 'bycze' newsy" - mówi Will Yunm analityk giełd towarowych w Hyundai Futures Corp. w Seulu.
"Ale zmienność na rynku jest wysoka, co oznacza że w każdej chwili kierunek zmian może się odwrócić" - dodaje.
Ropa WTI w ub. tygodniu zyskała 1,5 proc.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Ropa naftowa jest najdroższa od ponad 3 lat