We wtorek w ciągu dnia cena ropy Brent spadła do 44,14 dolarów za baryłkę, czyli do najniższego poziomu od maja. Notowania surowca straciły już ponad 15 proc. w porównaniu do osiągniętego w czerwcu szczytu na poziomie ponad 52 dolarów.
W środę rano ropa Brent kosztowała 44,81 dolarów za baryłkę, a amerykańska odmiana WTI 42,87 dolarów za baryłkę.
Cytowany przez agencję Reuters Ric Spooner, szef analiz rynkowych australijskiej firmy CMC Markets, przewiduje, że dno obecnych spadków cen znajdzie się w przedziale 39-42 dolary za baryłkę i poziom ten zostanie osiągnięty w ciągu najbliższych kilku tygodni.
Według niego, następnie będziemy zbliżać się do zbilansowania podaży i popytu na rynku ropy, co powinno mieć miejsce na poziomie 50-60 dolarów za baryłkę.
Rynek ropy naftowej boryka się z nadpodażą sięgającą nawet 1,5-2 mln baryłek dziennie od niemal dwóch lat. To właśnie z tego powodu notowania „czarnego złota” straciły 70 proc. wartości między połową 2014 i początkiem 2016 roku, kiedy ropa Brent spadła do ok. 27 dolarów za baryłkę, najniższego poziomu od ponad dekady.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Ropa najtańsza od trzech miesięcy