Dla ropy naftowej bieżący tydzień może być wzrostowy, choć zmienność na rynku jest najwyższa od blisko dwóch miesięcy.
W ubiegłym tygodniu ceny surowca spadły o blisko 3 proc., a dwa wcześniejsze zakończyły się zwyżkami.
"Choć ceny ropy są wyższe w tym tygodniu, to zmienność utrzyma się mimo oczywistego spadku podaży wśród części członków OPEC, np. Iranu, podczas gdy konflikt handlowy między dwiema największymi gospodarkami na świecie wciąż jest w grze" - ocenił Kim Kwangrae, analityk z Samsung Futures w Seulu.
Niepokój wśród inwestorów budzą napięcia w polityce handlowej między USA a Chinami.
W czwartek prezydent Donald Trump napisał na Twitterze, że Stany Zjednoczone nie są "pod żadną presją", by zawrzeć porozumienie z Chinami. Wypowiedź pojawiła się niedługo po doniesieniach medialnych, że Waszyngton wysłał do Pekinu zaproszenie do nowej rundy rozmów w sprawie handlu między krajami.
Inwestorzy na rynku ropy oczekują także na wyniki spotkania OPEC. 23 września państwa należące do tej organizacji odbędą posiedzenie, na którym może zapaść decyzja o zwiększeniu wydobycia.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Ropa w górę