Royal Dutch Shell, który zapowiedział ograniczanie obecności w segmencie rafineryjnym i sprzedaż niestrategicznych aktywów, nie podjął jeszcze decyzji o sprzedaży swojego 16 proc. pakietu w Ceska Rafinerska. Spółka chce się rozwijać na rynkach Europy Środkowo-Wschodniej, ale nie wyklucza wyjścia z rynków o małym wolumenie sprzedaży - powiedział dziennikarzom Peter Voser, prezes Shella.
Powtórzył, że decyzja, czy sprzedać swój 16,3 proc. pakiet w rafinerii jeszcze w Shellu nie zapadła.
Unipetrol, czeska spółka zależna PKN Orlen, posiada 51,23 proc. udziałów w rafinerii Ceska Rafinerska i ma prawo pierwokupu akcji Shella.
PKN deklarował wcześniej, że jest zainteresowany odkupieniem tego pakietu.
Voser poinformował, że Shell chce kontynuować rozwój na rynkach Europy Środkowo-Wschodniej, w tym w Polsce, ale nie wyklucza wyjścia z małych rynków, o niskim wolumenie sprzedaży.
"W Polsce mamy rozwinięty oddział, jesteśmy zadowoleni z szans wzrostu, które mamy w Polsce, więc jestem zadowolony z rozwoju na tym rynku" - powiedział Voser.
"Generalnie Europa Środkowo-Wschodnia ma potencjał wzrostu, stąd są to dla nas interesujące rynki. Rynki wzrostowe są bowiem dla nas kluczowe. Są też pewne złoża gazu zawartego w porach skalnych (rodzaj niekonwencjonalnych złóż gazu - przyp. PAP), ale to zależy od poszukiwań i technologii. W perspektywie długoterminowej to są interesujące rynki, gdzie można rosnąć w obszarze downstreamu" - dodał prezes.
Poinformował, że obecność na tych rynkach uzależniona jest jednak od skali działalności.
"Jak już mówiłem ważny jest dla nas duży wolumen sprzedaży i udział w rynku. Jeśli jednak któryś z tych rynków jest dla nas za mały, możemy się z niego wycofać" - powiedział prezes Shella, nie podając szczegółów.
Ograniczenie obecności w segmencie rafineryjnym oraz w rynku detalicznym to jedne z założeń zaktualizowanej strategii rozwoju Shella.
Spółka planuje wyjście z 15 proc. mocy rafineryjnych i z 35 proc. rynku detalicznego.
Royal Dutch Shell zamierza w 2010 roku kontynuować ograniczanie swoich kosztów. W tym roku oszczędności z tego tytułu mają sięgnąć 1 mld USD wobec 2 mld USD oszczędności zanotowanych w 2009 roku. Spółka planuje m.in. dalszą redukcję zatrudnienia.
Tegoroczne inwestycje spółki mają sięgnąć 29 mld USD netto. W latach 2011-2014 inwestycje netto Royal Dutch Shell mają wynieść średnio 25-27 mld USD, a około 3 mld USD spółka chce pozyskiwać rocznie ze sprzedaży zbędnych aktywów. 80 proc. inwestycji ma być przeznaczana na segment wydobywczy.
Royal Dutch Shell planuje, że w 2012 roku wydobycie ropy naftowej i gazu będzie wynosić 3,5 mln baryłek ekwiwalentu ropy dziennie, co będzie oznaczało wzrost o 11 proc. w porównaniu z 2009 rokiem.
Royal Dutch Shell miał w 2009 roku 278,2 mld USD przychodów wobec 458,4 mld USD rok wcześniej. Zysk netto przypisany akcjonariuszom jednostki dominującej spadł w 2009 roku do 12,5 mld USD z 26,3 mld USD w 2008 roku.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Shell nie podjął jeszcze decyzji o sprzedaży pakietu akcji Ceska Rafinerska