Dyrektor generalny Shella Peter Voser zapowiedział, że w perspektywie 2012 roku koncern zamierza zwiększyć wydobycie o 11 proc. Jeśli uda się osiągnąć ten cel koncern będzie dziennie produkować 3,5 mln baryłek ropy.
Shell zamiera rozwijać wydobycie w kilku głównych obszarach. Jest to przede wszystkim Australia, Zatoka Meksykańska oraz wydobycie tzw. tight gas w USA. Oprócz tego w planach Shella obecne są projekty wydbywcze w Kazachstanie, Nigerii oraz Iraku.
Dyrektor generalny koncernu zapowiedział jednocześnie dalsze redukcje kosztów. Zwolnionych ma być kolejnych tysiąc pracowników globalnej struktury spółki, co da łącznie redukcję 7 tys etatów w przeciągu trzech lat. W efekcie działań oszczędnościowych w tym roku redukcja kosztów ma wynieść miliard dolarów w stosunku do 2 miliardów w minionym roku.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Shell zwiększy wydobycie ropy o 11 proc. do 2012 r.