Analitycy rynkowi chwalą decyzję PKN Orlen o sprzedaży części zapasów ropy naftowej. - Sprzedaż zapasów według tej formuły teoretycznie nie powinna wpływać na wycenę spółki, gdyż spadek długu netto będzie neutralizowany przez wyższe koszty operacyjne (koszty usługi magazynowej będą teraz wliczane na poziomie EBIT). Na krótkoterminowej wycenie porównawczej transakcja poprawia jednak wskaźniki EV/EBITDA - ocenia Kamil Kliszcz z DI BRE Bank.
Według niego transakcja z Deutsche Bankiem stanowi tez sygnał dla Ministerstwa Gospodarki i podpowiada według jakiej koncepcji zapasy mogłaby przejąć państwowa agencja.
- Zwracamy też uwagę, że sprzedaż zapasów obowiązkowych zmniejsza ponadto wrażliwość Orlenu na zmiany ceny ropy (efekt LIFO), a transakcje zabezpieczające cenę
odkupu zapasów od DB będą wyceniane przez kapitały, a więc nie będą wpływać na raportowane zyski, pod warunkiem że Orlen będzie rolował tę umowę w kolejnych latach - zauważa Kamil Klszcz.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Sprzedaż zapasów przez Orlen podpowiedzią dla Ministerstwa Gospodarki