Białoruś potrzebuje jeszcze miesiąca, by ostatecznie określić skalę strat, spowodowanych przez zanieczyszczoną ropę, która trafiła do rurociągu Przyjaźń - oznajmił 21 maja premier Białorusi Siarhiej Rumas, cytowany przez agencję BiełTA.
DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL
lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!