Szara strefa, czyli obrót "lewym paliwem" to największy problem branży paliwowej w Polsce. Kolejną kwestią spędzającą sen z powiek "pompiarzy" i kierowców jest dominacja na polskim rynku biopaliw pierwszej generacji, czyli zdecydowanie gorszej jakości niż w Zachodniej Europie.
- Z szarą strefą na rynku paliw mamy do czynienia w zasadzie od 2011 roku. Od tego czasu problem ten cały czas narasta. Trudno oszacować dokładnie jego skalę, ale przy założeniu, że służby kontrolne wykryły 25 procent tego typu przestępstw, wygląda na to, że szara strefa w obrocie paliwami to jest około 10 miliardów złotych rocznie - mówi portalowi gospodarka.polskieradio.pl prezes Polskiej Organizacji Przemysłu i Handlu Naftowego Leszek Wieciech.
Prezes POPiHN zauważa, że ostatnio zaobserwować można znaczącą poprawę wykrywalności nielegalnego obrotu paliwami.
- Podpisano umowę o współpracy miedzy ministrem spraw wewnętrznych, ministrem finansów oraz Prokuratorem Generalnym i wydaje się, że zaczyna ona przynosić efekty. Według komunikatu Ministerstwa Finansów po trzech kwartałach 2014 roku wykryto uszczuplenia podatkowe na ponad dwa miliardy złotych – mówi prezes Leszek Wieciech.
Osiągnięciem pozytywnym branży paliwowej w ostatnim czasie jest przyjęcie nowych przepisów dotyczących obrotu paliwami w ramach Ustawy Prawo Energetyczne.
- Zmieniono przepisy dotyczące obowiązkowych zapasów paliw, co pozwoliło na uszczelnienie systemu. Wprowadzono też kaucję na wytwarzanie paliw ciekłych i na obrót paliwami za granicą oraz wprowadzono nowe koncesje na obrót paliwami za granicą. Nastąpi stopniowe i znaczące zmniejszenie ilości podmiotów, które będą mogły prowadzić taki obrót, co za tym idzie, służby kontrolne będą miały ułatwione zadanie podczas wykonywania swoich czynności – zauważa prezes POPiHN.
Tematem, który zaprząta uwagę branży paliwowej są przepisy dotyczące biopaliw.
- W Polsce mamy najwyższy w Unii Europejskiej obok Francji poziom biopaliw. Problem polega na tym, że o ile we Francji dopuszczone są nowoczesne biopaliwa, o tyle w Polsce mimo upływu czasu, cały czas polegamy na biopaliwach pierwszej generacji, które są gorszej jakości – mówi prezes Leszek Wieciech.
Prezes POPiHN podkreśla też, że z oficjalnych danych wynika, że 2014 rok był kolejnym bez wzrostu zużycia paliw.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Szara strefa paliwowa w Polsce warta jest 10 mld zł