PKN Orlen zapewnia, że nie poniósł szkód na Litwie po upadku kontrolowanego przez Rosjan banku Snoras - czytamy w "Gazecie Wyborczej".
Litwa gwarantuje klientom Snoras zwrot lokat do 100 tys. euro. Jak wylicza "GW", z Banku Litwy pieniądze w pełni odzyska ponad 376 tys. osób (88,3 proc. wszystkich posiadających rachunki w Snoras) i 11,1 tys. firm (88,5 proc. posiadających rachunki w tym banku). Konto w Snoras miał Orlen Lietuva (OL), czyli należąca do polskiego koncernu rafineria w Możejkach.
Według uzyskanych przez "Gazetę" informacji, Orlen gromadził w tym banku marginalne środki i liczy, że zgodnie z obowiązującymi w tym zakresie regulacjami uda się je odzyskać. Koncern zapewnia, że upadłość Snoras nie wpłynęła na kondycję litewskiej spółki, bo jej główne rachunki są w innych bankach.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Upadłość litewskiego banku Snoras nie zaszkodziła Orlenowi