Na dzisiaj poodejmowane przez spółkę zmiany w sposobie zagospodarowania bałtyckiego złoża B8 nie zmieniły harmonogramu produkcji. Jeszcze w tym roku w ramach testowego wydobycia Lotos Petrobaltic wyprodukuje około 40 tys. ton ropy z tego złoża - zapewnia Paweł Olechnowicz, prezes Grupy Lotos.
Jak zapewnił, trwają również prace nad przebudowaniem platformy "Petrobaltic" w docelowe centrum produkcyjne, które zainstalowane zostanie na złożu B8. - Tak jak wcześniej zapowiadaliśmy, centrum powinno stanąć na złożu w drugiej połowie lub pod koniec 2016 roku - zapowiedział szef gdańskiego koncernu.
Paweł Olechnowicz podkreślił przy tym, że ostateczna wielkość nakładów inwestycyjnych na to przedsięwzięcie będzie niższa niż pierwotnie zakładano, ze względu na niższe ceny ropy, a co za tym idzie także usług dla sektora wydobywczego. W efekcie efektywność wydobycia również będzie wyższa od przewidywanej, dzięki czemu projekt przyniesie pozytywne efekty finansowe nawet przy obecnych, rekordowo niskich cenach surowca.
Szef Lotosu przypomina, że w strategii na lata 2011-2015 koncern zakładał, że na koniec 2015 roku będzie posiadał zdolności wydobywcze na poziomie ok. 24 tys. baryłek ekwiwalentu ropy dziennie (1,2 mln ton w skali roku), podczas gdy rzeczywista produkcja realizowana w końcówce obecnego roku, dzięki zakupowi udziałów w złożach Sleipner w Norwegii, przekracza 28 tys. boed (ponad 1,4 mln ton rocznie).
Prezes Lotosu spodziewa się, że akceptacja transakcji przejęcia złóż w Norwegii przez norweskie Ministerstwo Ropy i Energii powinno nastąpić w ciągu najbliższego tygodnia.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Wydobycie z B8 zgodnie z harmonogramem