Jak podaje czeski dziennik "Lidove nowiny", tamtejszy minister przemysłu i handlu Martin Kuba rozważa konsolidację przemysłu naftowego i powołanie państwowego giganta paliwowego. W skład firmy miałyby wejść sieci dystrybucji paliw Mero i Cepro oraz Ceska Rafinerska - spółka zajmująca się przerobem ropy. Problem w tym, że kontrolowana ona jest przez należący do PKN Orlen Unipetrol.
DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL
lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Zagrożone czeskie inwestycje PKN Orlen?