Według danych Departamentu Energii zapasy ropy w USA w ostatnim tygodniu wzrosły o 1 mln baryłek, podczas gdy oczekiwano ich spadku o 2 mln baryłek. Głównej przyczyny tego zaskoczenia należy, zdaniem ekspertów, upatrywać w powrocie importu do średnich poziomów obserwowanych w poprzednich miesiącach. - Przypominamy, że w ostatnich tygodniach nastąpiło mocne załamanie przywozów surowca do USA, co prawdopodobnie miało charakter krótkoterminowy - mówi Kamil Kliszcz, analityk DI BRE Bank.
- Ewidentnie aktualne rezerwy produkcyjne rafinerii w USA przewyższają potencjał popytowy tego rynku, co będzie utrzymywać presję na marże. Dodatkowo uważamy, że obecny zwiększony popyt na średnie destylaty z Chin ma charakter krótkoterminowy, gdyż wynika z omijania przez tamtejszy przemysł limitów na pobór energii elektrycznej z sieci poprzez uruchamianie własnych generatorów opalanych olejem opałowym - uważa Kamil Kliszcz.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Zaskoczenie w USA - wzrosły zapasy ropy