Notowania ropy Brent spadły w poniedziałek w okolice 65 dolarów za baryłkę, po tym jak pojawiły się pierwsze sygnały, że amerykańscy producenci ropy łupkowej zaczynają reagować na wzrost cen z ostatnich tygodni.
Jak podał Reuters, w poniedziałek po południu ropa Brent taniała o 30 centów i kosztowała 65,09 dolarów za baryłkę, po tym jak w ubiegłym tygodniu staniała o 1,6 proc. i był o pierwszy tygodniowy spadek cen tego surowca od pięciu tygodni. Nadal mocno trzymają się natomiast notowania amerykańskiej odmiany WTI, która w poprzednim tygodniu zdrożała ósmy tydzień z rzędu i był to najdłuższy tygodniowy trend wzrostowy od przełomu 2012 i 2013 roku. Cena amerykańskiej ropy zbliża się do 60 dolarów za baryłkę, zmniejszając tym samym różnicę pomiędzy ropą Brent i WTI.
Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Zwyżki na rynku ropy (na razie) powstrzymane